Czy podchody to jedyne co spotkało zuchy na zbiórce 10 maja?
Oczywiście, że nie. Zawsze staramy się, aby zbiórka była urozmaicona i aby każdy zuch znalazł na niej to co lubi.
Tak więc dziś....
Po podchodach....
- były pląsy i piosenki, bo lubimy śpiewać i ładnie nam to wychodzi,
- malowaliśmy zwierzęta spotkane na podchodach na specjalnym papierze, z którego.... Powstała pianka
.... Ależ nasze zuchy są zdolne!

- przygotowaliśmy proporce szóstek.... Bo za tydzień stoczymy walkę o proporce!
- bawiliśmy się w różne zabawy, bo to po prostu uwielbiamy!
A na koniec zbiórki był prezent!
Pizza! Uwielbiamy takie niespodzianki.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz